Drag Queen - niesamowita forma sztuki
- Aldona Dmowska
- 17 lut 2024
- 1 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 17 lut 2024
Drag Queen może zostać każdy, niezależnie od tożsamości płciowej, ponieważ Drag nie jest żadnym zaburzeniem, a formą sztuki oraz przyjętym wizerunkiem scenicznym, zabawą konwencji płci kulturowej.
Pierwszy raz miałam okazję zobaczyć występ Drag Queen na Konwencie Tatuażu w Katowicach. Przyznam szczerze, że byłam nimi zafascynowana już od pierwszego spojrzenia. Wspaniałe dopracowane kolorowe kostiumy z daleka rzucające się w oczy, niesamowite peruki oraz makijaż... kolorowy i bardzo dokładny, zrobiony tak aby sfeminizować męskie rysy twarzy. Wszystko to po to, aby ukazać odgrywaną postać w sposób satyryczny. Co ciekawe, nie wszyscy performerzy dążyli do pełnego przebrania się za kobietę.
Miałam okazję zobaczyć na żywo występy 3 różnych diw :
Coco Bechamel
Adelon
Himera
Drag Queen zrobiły naprawdę wyjątkowe show, podczas którego śpiewały, tańczyły oraz parodiowały, cały czas rozbawiając publiczność do łez. Z pełnym przekonaniem przyznaję, że było to dla mnie niesamowite przeżycie, a show okazały się cudownie niedorzecznie, sympatyczne i bardzo pozytywne.
Dla mnie Drag to zabawa oraz wesoła forma sztuki walcząca z heteronormami, szczególnie gdy w trakcie występu performerzy zrzucają krępujące więzy obowiązujących oczekiwań społecznych, obnażając ich absurdy.
Uważam, że im więcej igrających ze stereotypami performerów i performerek tym lepiej, ponieważ powinniśmy pamiętać, że binarny podział na mężczyznę i kobietę nie istnieje. Szczególnie ważne jest pokazanie w ten sposób wszystkim, jak ważna jest samoakceptacja oraz to, że możemy mieć taką ekspresję, jaką tylko chcemy.
Polecam serdecznie każdemu przynajmniej raz w życiu pójść na występ Drag Queen, z pewnością będziecie się świetnie bawić.
•●•●•●•●•●•●•●•●•●•●•
"Fotografując staraj się pokazać to czego bez ciebie, nikt by nie zobaczył"
Robert Bresson
Comentarios