Morawy - pola jak dywany część 2

Fotografia krajobrazu nie lubi pośpiechu, wymaga ogromnej ilości wolnego czasu. Niby wystarczy tylko rozstawić statyw, zamontować aparat i oczekiwać na to, co natura przygotowała...

...pofalowane wzgórza mieniące się światłami i cieniami, wyglądają niczym obraz na płótnie malowany ręką artysty, ze światłocieniami potęgującymi efekt trójwymiarowości.

Niestety jest to zawsze loteria – słysząc dźwięk budzika o 4.00 rano nigdy nie wiadomo, co nas czeka w plenerze. Ja niestety nie miałam szczęścia do pięknej pogody, lecz mimo to starałam się uchwycić piękno tej krainy.

Morawy Południowe mają w sobie coś, co spowodowało, że z pewnością pojadę tam kolejny raz, aby biegać od wschodu do zachodu słońca jak szalona uwieczniając niesamowite krajobrazy na kolejnych kadrach.

Ciężko mi było wybrać tylko 18 kadrów spośród wszystkich, które wykonałam, lecz mam nadzieję, że poniższe zestawienia spodobają się Wam.

•●•●•●•●•●•●•●•●•●•●•

"To, co widzę w naturze, to wspaniała struktura, którą możemy zrozumieć tylko bardzo niedoskonale, która nie może nie wypełnić żadnej racjonalnej osoby pokorą."

• Alice Walker

---